Autor |
Wiadomość |
Kobi |
Wysłany: Wto 22:28, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jedyne co choć troche może ich tłumaczyć to to, że może wolą skoncentrować się na tym co się dzieje na boisku i czy poprawnie "zachowują" sie zawodnicy w pobliżu wykonywania autu, bo przecież w końcu nie zauważenie źle wykonanego autu nie jest dużym błędem. Ale to i tak bardzo marne wytłumaczenie.
Co do meczu finałowego ....czy uważacie że Materazzi powinien zostać jakoś ukarany jeżeli przyzna się do tego co powiedział Zidanowi ??? |
|
 |
elpolacco |
Wysłany: Czw 9:16, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jak najbardziej popieram. Wyglada na to, ze (oprocz chyba jednego sedziego z pierwszych dni mundialu - wyzelowanego meksykanina) wszyscy maja to gleboko gdzies. Bledy przy wykonywaniu autu moze nie sa nagminne, ale dosc czeste, a pilkarze naruszaja je we wszystkich zapisach: czasem zle nogi, czasem nie zza glowy, czasem za daleko od linii bocznej.
Slowem: TRAGEDIA.
Tylko dlaczego? |
|
 |
Kobi |
Wysłany: Czw 0:00, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
Chce poruszyć taką kwestię. Zauważyłem pewną rzecz podczas meczy MŚ, która mnie trochę zaskoczyła. Otóż moim zdaniem bardzo niewielu sędziów zwraca uwagę na poprawne wykonywanie autów. Dzisiaj oglądałem mecz Portugali z Francją i było dokładnie to samo. Nie wiem czy sędziowie podchodzą do tego tak że na takim poziomie napewno auty wyrzucane są dobrze i wogóle nie patrzą na to. Ale mnie to razi. Co Wy o tym myślicie ??? |
|
 |
brat400 |
Wysłany: Czw 17:07, 29 Cze 2006 Temat postu: W polu karnym czy przed |
|
Sytuacja do ocenienia na boisku była okropnie trudna. Jednak jak widać na zdjęciu może i bramkarz był przed polem karnym (trzeba wziąć jako poprawkę ustawienie kamery - nie była ustawiona dokładnie na linii) jednak zawodnik atakujący stał stopą na polu karnym (linii) a jeśli bramkarz będąc poza polem karnym dopuści się przewinienia w polu karnym w takim wypadku nalezy podyktować rzut karnny. Cóż nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić wszystko tak jak nalezy. trzeba wziąć pod uwage także to iż doszły do tego olbrzymie emocje. |
|
 |
Maneri |
Wysłany: Pon 13:09, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
Moje skromne zdanie jest następujące:
1. karny
2. napomnienie
3. spalony
Moim zdaniem, żaden z Nas po zaprezentowaniu tych zdjęć przez Tomka nie powinien mieć wątpliwości !
Pozdrawiam |
|
 |
ck1 |
Wysłany: Nie 7:36, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja bede się upierał przy swoim.  |
|
 |
Latro |
Wysłany: Sob 19:56, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Gwoli wyjaśnienia - zgodnie z przepisami linia należy do pola które ogranicza (za wyjątkiem linii środkowej która należy jednocześnie do obu połów boiska), a zatem faul na linii pola karnego = karny. |
|
 |
elpolacco |
Wysłany: Sob 14:30, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
A ja tam widzę rękę Lehmanna z 5cm na linii (nad linią). Heh. Ale potwierdzam: na meczu dostrzec takie coś to mission impossible. |
|
 |
ck1 |
Wysłany: Sob 12:55, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nieżycze nikomu takiej sytuacij ale z tego ujęcia ja widze żę ręke bramkarz ma przed polem karnym a stopa e'to jest na linii więć przewinnienie miało miejsce przed polem karnym |
|
 |
elpolacco |
Wysłany: Sob 11:21, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Hm. Według mnie absolutnie w polu karnym
Z naciskiem na absolutnie, heh.
Hauge to dopiero miał nad czym myśleć. |
|
 |
ck1 |
Wysłany: Sob 10:56, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Elpolacco nie zgodze się z tobą że faul był w polu karnym bo jak widac Jensa Lehmanna. ma rękę przed polem karnym. Co do żółtej kartki to zgadzam się żę był to faul na żółtą kartkę.A co do spalonego powiem wam szczerze ja bym go niepodnióśł ponieważ wątpliwe sytuacije należy puszczać na korzyść drużyny atakującej. Pozdrawiam |
|
 |
elpolacco |
Wysłany: Pią 23:07, 19 Maj 2006 Temat postu: Na szklanym ekranie |
|
Nie dyskutowaliśmy jeszcze na temat postawy, sytuacji, wystepów panów w czerni w niesamowicie ważnych meczach - ekstraklasa, puchary, mistrzostwa. Przed nami mundial - pewnie tam mnóstwo będzie kontrowersyjnych sytuacji.
Zaczynam od finału Ligi Mistrzów.
Pierwsza sytuacja dotyczy nieszczęsnego faulu Jensa Lehmanna.
Jak Terje Hauge sam przyznał - powinien grę puścić, uznać gola i potem dopiero wykluczyć bramkarza. Nie zrobił tego, a ponadto popełnił drugi poważny błąd (rozumiem jednak, że niezwykle trudny do zauważenia na boisku).
Eto'o był faulowany w polu karnym, a nie przed nim.
Co do żółtej kartki dla Henry'ego - zgadzam się z arbitrem. Wszyscy krzykacze zmieszaliby po tej sytuacji arbitra z błotem. tymczasem oprócz tego, że Henry jedną nogą zagrał czysto a drugą faulował (i tego właśnie zwykli ludzie nie widzą), to jeszcze cały atak był niebezpieczny (duża szybkość, z tyłu, nieproporcjonalna siłą).
Co do spalonego przy golu Eto'o - sami oceńcie.
A Wy zauważyliście jakieś kolejne ciekawe dla rozstrzygnięcia sytuacje?
Podzielcie się. |
|
 |