futboool! sędziowie ŁZPN

teraz

Witam kolegów, uszanowanie.
Nie wiem, czy taki temat na forum ŁZPN jest mile widziany, tym bardziej, że zapoczątkowany przez człowieka, który dopiero aspiruje do bycia sędzią. Chciałbym jednak go poruszyć, mam nadzieję, że innym zainteresowanym się również przyda. Na jednym pytaniu się nie skończy na pewno, przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Doświadczonych prosiłbym o odpowiedzi na nurtujące pytania i o wyrozumiałość względem żółtodzioba.
:: Po pierwsze primo Wink

Jak się ma sprawa kursów i egzaminów sędziowskich, konkretnie chodzi mi o miejsce ich przeprowadzania. Czy odbywa się to w Sieradzu, czy w Łodzi? W jakim miesiącu zaczynają się kursy, itd? Jaki jest m/w koszt kursu i ew. innych rzeczy z nim związanych (jak to aktualnie wygląda)?
:: Po drugie primo
dzijuż jest się sędzią z takiego sieradzkiego OZPN, z jakimi wyjazdami należy się liczyć na samym początku (tzn. w najniższych klasach rozgrywkowych, czy meczach juniorskich)?
:: Po trzecie i na razie ostatnie primo
Jak - zazwyczaj - wygląda pierwszy rok po uzyskaniu statusu sędziego próbnego. Tzn.: jak często dostaje się pierwsze "powołania", jakiego typu to zawody.
Być może (powinienem raczej napisać: z pewnością) nie poruszyłem w pytaniach wszystkiego, więc liczę na inwencję odpowiadających (pewnie wiecie czego żółtodziobowi potrzeba).
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi!

elpolacco

Jak najbardziej - zadawaj pytania. Wygląda na to, że aspirujesz do bycia aktywnym sędzią Smile

I fajnie.

Spróbuję Ci trochę pomóc, choć nie mam wiedzy precyzyjnej, więc dobrze by było gdyby jacyś świetnie poiformowanie ewentualnie mnie poprawili.

1. Z tego co wiem w Łodzi przeprowadzane są egzaminy tylko dla łódzkich sędziów - z tego wynika, że Sieradzanie mają je na miejscu...
Jeśli chodzi o szkolenia to wszyscy z całego województwa są mile widziani.

Kursy odbywają się zwykle zimą/początek roku, więc najlepiej jak najwcześniej przedzwonić do Związku żeby się zorientować co i jak.
Jesli chcesz poczytać jak to wyglądało ostatnio, wejdź na naszą stronkę do zakładki "download", a tam znajdziesz ankietę dla zapisujących się, harmonogram kursu itp. Trochę przydatnych informacji nie zaszkodzi Smile

2. Na początku 3 mecze zwykle są friko, wyjazdy na mecze juniorskie, zasięg oczywiście danego OZPNu.

3. Częstotliwość delegacji... w każdy weekend - raz lub dwa razy.

To tak z grubsza. Większość tu wymienionych rzeczy już wspominaliśmy, poczytaj gdzieś tu na forum, ale jak masz ochotę, po prostu pytaj.
Weź poprawkę, że w Sieradzu jest może nieco inaczej.

Pozdro

teraz

Dzięki za odpowiedź. Powstrzymam się przed pisaniem "po czwarte primo" Smile

aczkolwiek nie przed następnymi pytaniami.
Czy testy dla sędziów (kondycyjne, teoretyczne) odbywają się cyklicznie co roku? Czy kryterium oceny sędziego są raczej wyniki osiągane "w akcji". Rozumiem, że dla sędziów próbnych i tak istnieje konieczność przeskoczenia na wyższy poziom, ale jak to jest potem?
I dalej: rozumiem, że teraz biega się interwały, zamiast Coopera. Czy to wygląda tak, jak opisywał to Oleksiy na "Treningu kondycyjnym"?

Oleksiy

tak dokladnie to tak wyglada Wink

pozdrawaim

elpolacco

Co do egzaminów, to częściej - przed każdą rundą.
W Łodzi wygląda to tak: wczesna wiosna Wink

kondycyjny, lato teoria+kondycja.
Po opuszczeniu statusu sędziego próbnego znaczenie przy punktacji (pewnie mniejsze niż egzamin, ale zawsze) mają także obserwacje, prace pisemne (także raz na rundę zdaje się) oraz obecności na szkoleniach.

teraz

Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi, imienniku. Zapomniałem wcześniej napisać (pochwalić się Wink

), że forum praktycznie całe przerobiłem, a SŁOIKI wylizałem do czysta, takie w nich były pyszne przetwory Very Happy

. Szkoda, że już ich nie robicie...
Chciałbym natomiast troszkę bardziej zapoznać się z pracami pisemnymi: jaka jest ich natura, cel i rola w rozwoju sędziego. Nie powiem, żebym stronił od rozmyślań, czy nawet rozpraw na pewne tematy, oczywiście takie, w których jestem zorientowany. Jako sędzia i w przepisach PN będę musiał być obkuty na blachę. Na boiskowe doświadczenie - mam nadzieję - też przyjdzie czas.
I dalej: szkolenia. Jak często się odbywają np. w waszym Związku, jak to wygląda od strony finansowej (koszty). Wiem, że to może być różnie w różnych okręgach, ale o jakich porach dnia zazwyczaj odbywają się szkolenia, czy nawet kursy, egzaminy (chodzi mi o ewentualne kolizje z pracą zawodową). Jak to jest np. w waszym przypadku, gdy "siła wyższa" uniemożliwia wam np. stawienie się na zawodach (np. nieoczekiwana konieczność przybycia do pracy lub gdziekolwiek, gdzie być musicie, bo inaczej dajmy na to wasz byt w "codziennym" zawodzie może zostać zrujnowany)? Wiem, że takie pytanie już w ogóle jest typu "co by było gdyby", ale cóż - przyszło takie do głowy i nie chce wyleźć Wink

elpolacco

Po kolei.

Też żałuję słoików, ale bez wsparcia się średnio chce. Krótka historia.
Co do prac pisemnych, to z moim zdaniem totalna porażka. Temat jest sztywny, a sposób sprawdzania (czy inaczej wymagania sprawdzającego co do treści, formy itp) chyba jeszcze bardziej.
Szkolenia zdaje się, że wypadają raz w miesiącu, popołudniami (ok. 17-20). Egzaminy podobnie, ewentualnie jakaś sobota - chyba wszystko jest do uzgodnienia. Wszelkie rozsądne usprawiedliwienia są uwzględniane, praca czy jak w moim przypadku - kontuzja, więc można się wtedy spodziewać dodatkowych terminów.

Jestem pewny, że kolejne pytania już czekają Smile

teraz

Cóż, póki co dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi; jak na razie kolejnych pytań nie mam (może i dlatego, że natłok pracy). Ale to świetnie, że można liczyć na odpowiedź w tym miejscu. Wszystkiego dobrego.